Proces strukturalno-demograficzny Polski (3): antropometria i X-XVIII w.

Zmienne antropometryczne to np. wzrost ludzi, wskaźnik BMI i różnorakie wskaźniki związane z ludzkim ciałem (czyli pośrednio ze stanem zdrowia, poziomem i jakością konsumpcji), które określane są na podstawie pomiarów (żyjących osób lub szczątków). W analizie procesu strukturalno-demograficznego mają dwie ogromne zalety: można znaleźć opublikowane dane obejmujące dość spory zakres historii (dzięki badaniom archeologicznym, ale także badaniom antropometrycznym towarzyszącym poborom rekrutów od XIX wieku), a ponadto są bezpośrednio związane z jedną z podstawowych zmiennych TSD – poziomem życia ludności. Jak zwracają uwagę Turchin i Nefedov, zmiany średniego wzrostu populacji całkiem dobrze pokrywają się z chronologią cyklów sekularnych (cytat). Średni wzrost dobrze oddaje sekularną dynamikę także w przypadku postindustrialnego USA, a jego zmiany korelują ze zmianami realnych płac.

Jak już zastrzegałem, staram się korzystać ze zmiennych łatwo dostępnych w internecie. W tym wypadku dostępne są nie tyle same dane, ile ich analizy. Nie chcąc zbytnio przedłużać tego wpisu, poświęcę go przeglądowi jednej publikacji, której tematyka bardzo dobrze pasuje do pytania, na ile wskaźniki antropometryczne korespondują z cyklami sekularnymi. Nb. w antropologii fizycznej funkcjonuje określenie „trend sekularny” oznaczający tendencję w kierunku podnoszenia się wymiarów i wagi ludzkiego ciała, obserwowaną od połowy XIX wiek (w węższym znaczeniu) lub po prostu międzypokoleniowe zmiany wskaźników antropometrycznych (istnieje również określenie „zmiany sekularne”). Cykle sekularne dotyczą wielowiekowej dynamiki (wzrosty i spadki) niestabilności politycznej (i związanego z nim szeregu zjawisk demograficznych i społecznych). Są to zatem różne (chociaż zgodnie z TSD do pewnego stopnia powiązane) zjawiska.

Omawianą publikacją jest bardzo ciekawy rozdział „Kształtowanie się wysokości ciała człowieka na ziemiach Polski od X do XVIII wieku” autorstwa Rafała Fetnera z książki „Conditio humana. Studia z dziejów biologicznego standardu życia na ziemiach polskich” (2020 r., dostępna tutaj). Już w jej wstępie znalazłem interesującą z perspektywy TSD uwagę o znaczeniu paradoksu osteologicznego w interpretacji średnich wartości wysokości ciała. Paradoks polega on na tym, że w lepszych warunkach większą szansę przetrwania mają osobniki o gorszym zdrowiu, a zatem i niższym wzroście (i na odwrót: trudne warunki to silny dobór jak najsilniejszych osobników i wzrost średniego wzrostu). Tu warto dodać, że w turchinowych interpretacjach dynamiki wzrostu i jej związku z cyklami sekularnymi rola paradoksu osteologicznego jest pomijana. W cytowanym już fragmencie „Secular Cycles” spadek średniej wysokości ciała interpretowany jest jako rezultat wzrostu presji populacyjnej (a zatem gorszego dostępu do zasobów). Podobnie, w „Ages of Discord” zakładana jest pozytywna korelacja między wzrostem i dochodem oraz ujemna między wzrostem i przeludnieniem.

Przechodząc do właściwego tematu artykułu, Fetner zauważa, że zgodnie z dotychczasowymi badaniami średni wzrost rósł w I poł. drugiego tysiąclecia i spadał po XV w. Uwidoczniła się wówczas różnica między wysokością ciała w miastach i na wsiach. Jego własne analizy podsumuję tabelą nr 3. z książki:

Źródło: tabela z rozdziału „Kształtowanie się wysokości ciała człowieka na ziemiach Polski od X do XVIII wieku” Rafał Fetnera z książki „Conditio humana. Studia z dziejów biologicznego standardu życia na ziemiach polskich”, s. 36.

Ogółem: między X-XII a XIII-XV w. średnia wysokość ciała rosła, między XIII-XV a XVI-XVIII w. malała. Niestety, aby dopasować te wartości do wspominanej w poprzednich postach tezie o długim cyklu sekularnym z trendem integracyjnym w czasach jagiellońskich i końcem w XVIII w. przydałoby się móc porównać średni wzrost w obrębie poszczególnych stuleci (a przynajmniej XV-XVI z XII-XIII i XVII-XVIII w.).

W nieco innych przedziałach czasu są prezentowane dane dla dwóch miast z osobna: Gdańska (X-XIII, XIII-XIV, XV-XVI, XVIII) i Radomia (XI-XII, XIV-XVII, XVIII-XIX). Szczególnie ciekawe są te pierwsze: zgodnie z nimi najwyższe wartości średni wzrost Gdańszczan przyjmował w XV-XVI rosnąc od X-XIII w. i później malejąc. Wynik zbieżny z tezą o jagiellońsko-elekcyjnym cyklu sekularnym – gdyby nie fakt, że sytuacja Gdańska nie jest w pełni reprezentatywna dla historycznej Rzeczpospolitej. Wyniki dla Radomia (wzrost wysokości ciała od XI-XII do XIV-XVII w., a następnie spadek) są również „zbieżne”, niestety przedział XIV-XVII w. jest za długi, by móc coś więcej powiedzieć.

Wtrącę tutaj, że niezbyt „gęsty” podział chronologiczny, jaki jest w omawianym tekście, nie jest wyjątkowy. W rozdziale III „Historii gospodarczej ciała” Michała Kopczyńskiego z 2018 r. podsumowującym badania antropometryczne nad historycznym wzrostem ludności Polski, kompilacja wcześniejszych wyników prezentuje się tak:

Źródło: tabela z książki Michała Kopczyńskiego „Historia gospodarcza ciała. Studia z dziejów biologicznego standardu życia na ziemiach polskich”, s. 70 („Rozdział III. Wysokość ciała jako miernik standardu życia na ziemiach polskich od średniowiecza do początku XIX wieku”).

W dalszej części rozdziału Fetner porównuje sytuację Polski z resztą Europy. Stwierdza podobieństwo we wzroście wysokości ciała w okresie średniowiecza i jej spadku w XVI-XVII w. Odnosi się przy tym do popularnego wyjaśnienia odwołującego się do nowożytnego ochłodzenia klimatu („małej epoki lodowcowej”), zwracając uwagę, że nie jest ono w stanie wytłumaczyć niektórych zmian średniej wysokości ciała na obszarze Polski. Warto wspomnieć, że zgodnie z teorią strukturalno-demograficzną związek między zmianami klimatu a kryzysami demograficznymi i społecznymi nie jest mechaniczny i z grubsza zależy od tego w jakiej fazie cyklu sekularnego jest dana populacja (reakcja na pogorszenie klimatu – tj. zmiany klimatyczne obniżające „pojemność środowiska” – mogą być w danej społeczności bardzo różne w zależności od tego, czy znajduje się ono w trendzie dezintegracyjnym lub integracyjnym).

Ogółem, przedstawione dane nie są niestety zbyt pomocne w ustaleniu początków i końców faz hipotetycznego jagiellońsko-elekcyjnego cyklu sekularnego (co oczywiście nie jest zarzutem do tekstu Rafała Fetnera, który, gdyby kiedyś natrafił na ten wpis, zapewne zdziwiłby się, że ktoś próbował go wykorzystać do takiego tematu; brak konfrontacji z szerszą literaturą to zresztą główny mój zarzut do mojego wpisu). Przyczyną tego jest zbyt mała „rozdzielczość” danych. Można zaobserwować wzrost średniej wysokości ciała w średniowieczu – przynajmniej na bazie danych wykorzystanych w tekście trudno jednak stwierdzić, czy wzrost tego wskaźnika był w tym okresie nieustanny, ani też kiedy dokładnie się zakończył. Ustalenia takie są jednak potrzebne, aby określić moment rozpoczęcia się trendu integracyjnego nowego cyklu sekularnego. Nie wiadomo również, co działo się z omawianym wskaźnikiem w XVI w. – a to byłoby potrzebne do określenia końca trendu integracyjnego (a przynajmniej jego fazy wzrostu). Jedynie spadek średniej wysokości ciała w XVII-XVIII w. potwierdza, że był to okres trendu dezintegracyjnego lub przynajmniej fazy stagflacji trendu integracyjnego.

W każdym razie – trzeba szukać dalej. Z pewnością do tematu jeszcze wrócę, tym bardziej, że nie omówiłem danych dla XIX-XXI w.

Materiały pisemne, autorskie materiały graficzne oraz audiowizualne przedstawione na stronie objęte są ochroną prawnoautorską i nie mogą być wykorzystywane w całości lub części bez zgody autora. © Rafał Miśta 2022

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: